Ponad 100 zakażeń nastąpiło w barach Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 22. september 2020 15:50 Þórólfur Guðnason, epidemiolog Lögreglan W ciągu ostatnich kilku dni liczba nowych infekcji w kraju osiągnęła rekordową liczbę. Według epidemiologa śledzenie około stu nowych zakażeń koronawirusem, doprowadziło do dwóch barów w centrum Reykjaviku. Zdecydowana większość obecnych przypadków, które wykryto, dotyczy tej samej mutacji wirusa. Jak podaje agencja prasowa, mutację tą zdiagnozowano w sierpniu u dwóch francuskich turystów. Jak się okazało turyści nie przestrzegali zasad kwarantanny. Wczoraj aktywnego koronawirusa zdiagnozowano u 38 osób. W izolatkach jest obecnie 281 osób, a dwie przebywają w szpitalu. Na kwarantannie są obecnie 2283 osoby. W ciągu ostatnich sześciu dni koronawirusa wywołującego Covid 19, zdiagnozowano u 234 osób. Jak potwierdzają media, większość zakażeń można przypisać dwóm lokalom w centrum Reykjaviku i są to Irishman i Brewdog. Epidemiolog Þórólfur Guðnason, przyznał, że po wykonanych badaniach i prześledzeniu drogi zakażeń „większość infekcji potwierdzonych w ostatnich dniach pochodzi z tych dwóch miejsc. Mowa jest prawdopodobnie o około stu lub więcej osobach”. Þórólfur mówi, że obecnie trwają badania nad trzema mutacjami wirusa. Mutacje, które były jednymi z najbardziej znanych, to tak zwany wirus Akranes, a następnie wirus francuski. „Ten francuski wirus, którego możemy tak nazywać, jest teraz nieco przytłaczający” mówił Þórólfur, ponieważ jego odmianą zakazili się goście tych dwóch barów. Mutacja, o której mowa dotyczy dwóch francuskich turystów, u których w połowie sierpnia zdiagnozowano wirusa. Turyści zostali odizolowani, ale wygląda na to, że nie przestrzegali wszystkich zasad kontroli zakażeń. „Mam informacje, że trudno było ich nakłonić do przestrzegania nakazów. Naprawdę nie mogę powiedzieć nic więcej” mówił Þórólfur. Złamanie przepisów dotyczących zapobiegania chorobom, czyli za złamanie kwarantanny, grozi grzywna w wysokości 50 000 do 250 000 ISK. W przypadku naruszenia zasad dotyczących izolacji osoba, o której mowa, może zostać ukarana grzywną w wysokości od 150 000 do 500 000 ISK, w zależności od wagi naruszenia. Mest lesið Automatyczny sklep osiedlowy Polski Małpia ospa na Islandii Polski Śmiertelny wypadek koło Vík Polski Inflacja na poziomie 8,8 procent Polski Nocleg z widokiem na lodowiec Polski Trzęsienie ziemi koło Bárðarbunga Polski Spada liczba bezrobotnych Polski Amerykanie największą grupą turystów Polski Konferencja w sprawie COVID-19 Polski Chcesz spędzić święta z rodziną? Musisz wrócić do Islandii do 18 grudnia. Polski
W ciągu ostatnich kilku dni liczba nowych infekcji w kraju osiągnęła rekordową liczbę. Według epidemiologa śledzenie około stu nowych zakażeń koronawirusem, doprowadziło do dwóch barów w centrum Reykjaviku. Zdecydowana większość obecnych przypadków, które wykryto, dotyczy tej samej mutacji wirusa. Jak podaje agencja prasowa, mutację tą zdiagnozowano w sierpniu u dwóch francuskich turystów. Jak się okazało turyści nie przestrzegali zasad kwarantanny. Wczoraj aktywnego koronawirusa zdiagnozowano u 38 osób. W izolatkach jest obecnie 281 osób, a dwie przebywają w szpitalu. Na kwarantannie są obecnie 2283 osoby. W ciągu ostatnich sześciu dni koronawirusa wywołującego Covid 19, zdiagnozowano u 234 osób. Jak potwierdzają media, większość zakażeń można przypisać dwóm lokalom w centrum Reykjaviku i są to Irishman i Brewdog. Epidemiolog Þórólfur Guðnason, przyznał, że po wykonanych badaniach i prześledzeniu drogi zakażeń „większość infekcji potwierdzonych w ostatnich dniach pochodzi z tych dwóch miejsc. Mowa jest prawdopodobnie o około stu lub więcej osobach”. Þórólfur mówi, że obecnie trwają badania nad trzema mutacjami wirusa. Mutacje, które były jednymi z najbardziej znanych, to tak zwany wirus Akranes, a następnie wirus francuski. „Ten francuski wirus, którego możemy tak nazywać, jest teraz nieco przytłaczający” mówił Þórólfur, ponieważ jego odmianą zakazili się goście tych dwóch barów. Mutacja, o której mowa dotyczy dwóch francuskich turystów, u których w połowie sierpnia zdiagnozowano wirusa. Turyści zostali odizolowani, ale wygląda na to, że nie przestrzegali wszystkich zasad kontroli zakażeń. „Mam informacje, że trudno było ich nakłonić do przestrzegania nakazów. Naprawdę nie mogę powiedzieć nic więcej” mówił Þórólfur. Złamanie przepisów dotyczących zapobiegania chorobom, czyli za złamanie kwarantanny, grozi grzywna w wysokości 50 000 do 250 000 ISK. W przypadku naruszenia zasad dotyczących izolacji osoba, o której mowa, może zostać ukarana grzywną w wysokości od 150 000 do 500 000 ISK, w zależności od wagi naruszenia.
Mest lesið Automatyczny sklep osiedlowy Polski Małpia ospa na Islandii Polski Śmiertelny wypadek koło Vík Polski Inflacja na poziomie 8,8 procent Polski Nocleg z widokiem na lodowiec Polski Trzęsienie ziemi koło Bárðarbunga Polski Spada liczba bezrobotnych Polski Amerykanie największą grupą turystów Polski Konferencja w sprawie COVID-19 Polski Chcesz spędzić święta z rodziną? Musisz wrócić do Islandii do 18 grudnia. Polski