Cztery osoby oskarżone o morderstwo na Rauðagerði Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 11. maí 2021 15:18 Zabójstwo doprowadziło do jednego z najbardziej rozległych śledztw, jakiego podjęła się policja w rejonie stolicy. Prokurator okręgowy oskarżył cztery osoby o zabójstwo Armando Beqiriego, trzydziestokilkuletniego mężczyzny, który w połowie lutego został zastrzelony przed swoim domem na ulicy Rauðagerði. Potwierdza to Kolbrún Benediktsdóttir, zastępca prokuratora okręgowego, w rozmowie z agencją prasową. Akt oskarżenia oparty jest na art. 211 Kodeksu karnego, który dotyczy zabójstw. Kolbrún powiedziała, że nie może dalej komentować tej sprawy. Armando został zamordowany przed swoim domem na Rauðagerði tuż przed północą, 13 lutego. Podczas policyjnego przesłuchania, do morderstwa przyznał się mężczyzna o nazwisku Angelin Sterkaj. Armando został dziewięciokrotnie postrzelony z pistoletu kalibru 22, wyposażonego w tłumik. Sprawa trafiła do prokuratury rejonowej 3 maja, a status oskarżonych miało 14 osób. Nie jest jasne, co prokurator rejonowy zamierza zrobić z dziesięcioma z czternastu oskarżonych. Sprawa była poruszona także w programie Kompas w zeszłym tygodniu. Þóranna Helga Gunnarsdóttir, wdowa po Armando Beqirai, skrytykowała policję za brak działania po tym jak trzy tygodnie wcześniej poinformowano ich o osobie, która popełniła morderstwo . Mężczyzna ten był uzbrojony i przebywał na Islandii, mimo że był poszukiwany w swoim rodzinnym kraju. Wkrótce po zabójstwie pojawiły się wiadomości, że było ono powiązane z możliwą przestępczością zorganizowaną, która doprowadziła do jednego z najbardziej rozległych śledztw, jakie podjęła policja w rejonie stolicy. Mest lesið Trwa dochodzenie w sprawie morderstwa Polski Ważne zmiany w organizacji ruchu w Reykjaviku Polski Polityk chce aby ukraińscy uchodźcy otrzymali pozwolenie na pracę Polski Wysłano tysiące zaproszeń na szczepienia Polski Wskoczył do rzeki by ratować syna Polski Nowy most dla pieszych i rowerzystów Polski Koronawirus powodem wzrostu bezrobocia Polski Włoscy turyści zapłacą słono za jazdę off-road Polski Mrozy niespotykane od 1951 roku Polski Uczniowie wyszli na ulicę w proteście przeciwko władzom szkoły MH Polski
Prokurator okręgowy oskarżył cztery osoby o zabójstwo Armando Beqiriego, trzydziestokilkuletniego mężczyzny, który w połowie lutego został zastrzelony przed swoim domem na ulicy Rauðagerði. Potwierdza to Kolbrún Benediktsdóttir, zastępca prokuratora okręgowego, w rozmowie z agencją prasową. Akt oskarżenia oparty jest na art. 211 Kodeksu karnego, który dotyczy zabójstw. Kolbrún powiedziała, że nie może dalej komentować tej sprawy. Armando został zamordowany przed swoim domem na Rauðagerði tuż przed północą, 13 lutego. Podczas policyjnego przesłuchania, do morderstwa przyznał się mężczyzna o nazwisku Angelin Sterkaj. Armando został dziewięciokrotnie postrzelony z pistoletu kalibru 22, wyposażonego w tłumik. Sprawa trafiła do prokuratury rejonowej 3 maja, a status oskarżonych miało 14 osób. Nie jest jasne, co prokurator rejonowy zamierza zrobić z dziesięcioma z czternastu oskarżonych. Sprawa była poruszona także w programie Kompas w zeszłym tygodniu. Þóranna Helga Gunnarsdóttir, wdowa po Armando Beqirai, skrytykowała policję za brak działania po tym jak trzy tygodnie wcześniej poinformowano ich o osobie, która popełniła morderstwo . Mężczyzna ten był uzbrojony i przebywał na Islandii, mimo że był poszukiwany w swoim rodzinnym kraju. Wkrótce po zabójstwie pojawiły się wiadomości, że było ono powiązane z możliwą przestępczością zorganizowaną, która doprowadziła do jednego z najbardziej rozległych śledztw, jakie podjęła policja w rejonie stolicy.
Mest lesið Trwa dochodzenie w sprawie morderstwa Polski Ważne zmiany w organizacji ruchu w Reykjaviku Polski Polityk chce aby ukraińscy uchodźcy otrzymali pozwolenie na pracę Polski Wysłano tysiące zaproszeń na szczepienia Polski Wskoczył do rzeki by ratować syna Polski Nowy most dla pieszych i rowerzystów Polski Koronawirus powodem wzrostu bezrobocia Polski Włoscy turyści zapłacą słono za jazdę off-road Polski Mrozy niespotykane od 1951 roku Polski Uczniowie wyszli na ulicę w proteście przeciwko władzom szkoły MH Polski