W budynku z mieszkaniami dla uzależnionych i uchodźców wybuchł pożar Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 17. febrúar 2023 15:14 Pożar wybuchł w budynku przy ulicy Vatnagarðar, w Reykjaviku gdzie znajdowało się 30 osób. Vísir/Vilhelm Na ulicy Vatnagarðar, poniżej Kleppsvegur w Reykjavíku o wpół do dziesiątej rano wybuchł pożar. Pięć osób przewieziono do szpitala, niektórzy podtruli się dymem. Na ulicy Vatnagarður, poniżej Kleppsvegur w Reykjavíku o wpół do dziesiątej rano wybuchł pożar. Pięć osób przewieziono do szpitala, niektórzy podtruli się dymem. Mieszkaniec budynku Ragnar Eldur Lindason, mówi, że pożar wybuchł w pokoju w ośrodku Betra líf, który jest dla osób walczących z nałogami. W budynku tym mieszka także wielu uchodźców. Szef stołecznej straży pożarnej poinformował, że na piętrze budynku przy ulicy Vatnagardar 18 w Reykjaviku, w którym wybuchł dziś rano pożar, znajdowało się około trzydziestu osób. Mówi, że akcja gaśnicza przebiegła pomyślnie, a ogień rozprzestrzenił się głównie na dwa pomieszczenia. Pięciu mieszkańców zostało zabranych na izbę przyjęć w Landspítal. „Po tym jak tylko odebraliśmy zgłoszenie wysłaliśmy na miejsce każdy dostępny zespół, zarówno karetki pogotowia jak i strażaków, wiedząc, że na tym piętrze gdzie był ogień znajduje się trzydzieści osób” dodał Jóhann Viggó Jónsson. Na chwilę obecną nie jest jeszcze wiadomo, co spowodowało pożar, który skupiał się w dwóch pokojach na piętrze, dodał Jóhann. Ogień i dym spowodowały znaczne zniszczenia w budynku. Hildur Elín Vignir, kierownik centrum edukacyjnego Iðunn, które znajduje się w sąsiedztwie budynku gdzie wybuchł pożar, powiedziała, że w czasie kiedy wybuchł pożar pracownicy centrum mieli spotkanie. Hildur i jej koledzy obserwowali, jak ogień rozprzestrzeniał się w zastraszającym tempie. „Na początku widzieliśmy tylko czarne okna” mówi Hildur. „Wtedy właśnie zobaczyliśmy, że w oknie pojawił się ogień, a następnie okna eksplodowały, a ogień rozprzestrzenił się w zastraszającym tempie.” Hildur i jej współpracownicy zauważyli ludzi wychodzących z budynku po południowej stronie. Mówi, że wszyscy byli przerażeni. Już wcześniej pojawiły się obawy dotyczące ochrony przeciwpożarowej budynku. „Wcześniej zaobserwowaliśmy, że niestety przebywały tam także osoby używające narkotyki. Zauważyliśmy, że chodzą na drugą stronę naszego budynku i tam biorą narkotyki. Musieliśmy więc poinformować o tym policję” dodała. Później włamano się do budynku centrum i okradziono go. Zawiadomienie o możliwym braku ochrony przeciwpożarowej, zostało ostatnio wysłane do straży pożarnej 12 stycznia. Mest lesið Nie mogli nic zrobić, tylko patrzeć na odpływającą turystkę Polski Tragiczny wypadek na plaży Reynisfjara Polski Polka została Fjallkonan, czyli Kobietą z Gór Polski Rząd wprowadza zmiany w obostrzeniach Polski Nowy ambasador US w Islandii Polski Awaryjne lądowanie na lotnisku w Keflaviku Polski Plany wydłużenia urlopu macierzyńskiego do roku Polski Wzrośnie opłata za zwrot butelek i puszek Polski Milionowy test przeciwko koronawirusowi Polski Zaakceptowano nowe imiona Polski
Na ulicy Vatnagarður, poniżej Kleppsvegur w Reykjavíku o wpół do dziesiątej rano wybuchł pożar. Pięć osób przewieziono do szpitala, niektórzy podtruli się dymem. Mieszkaniec budynku Ragnar Eldur Lindason, mówi, że pożar wybuchł w pokoju w ośrodku Betra líf, który jest dla osób walczących z nałogami. W budynku tym mieszka także wielu uchodźców. Szef stołecznej straży pożarnej poinformował, że na piętrze budynku przy ulicy Vatnagardar 18 w Reykjaviku, w którym wybuchł dziś rano pożar, znajdowało się około trzydziestu osób. Mówi, że akcja gaśnicza przebiegła pomyślnie, a ogień rozprzestrzenił się głównie na dwa pomieszczenia. Pięciu mieszkańców zostało zabranych na izbę przyjęć w Landspítal. „Po tym jak tylko odebraliśmy zgłoszenie wysłaliśmy na miejsce każdy dostępny zespół, zarówno karetki pogotowia jak i strażaków, wiedząc, że na tym piętrze gdzie był ogień znajduje się trzydzieści osób” dodał Jóhann Viggó Jónsson. Na chwilę obecną nie jest jeszcze wiadomo, co spowodowało pożar, który skupiał się w dwóch pokojach na piętrze, dodał Jóhann. Ogień i dym spowodowały znaczne zniszczenia w budynku. Hildur Elín Vignir, kierownik centrum edukacyjnego Iðunn, które znajduje się w sąsiedztwie budynku gdzie wybuchł pożar, powiedziała, że w czasie kiedy wybuchł pożar pracownicy centrum mieli spotkanie. Hildur i jej koledzy obserwowali, jak ogień rozprzestrzeniał się w zastraszającym tempie. „Na początku widzieliśmy tylko czarne okna” mówi Hildur. „Wtedy właśnie zobaczyliśmy, że w oknie pojawił się ogień, a następnie okna eksplodowały, a ogień rozprzestrzenił się w zastraszającym tempie.” Hildur i jej współpracownicy zauważyli ludzi wychodzących z budynku po południowej stronie. Mówi, że wszyscy byli przerażeni. Już wcześniej pojawiły się obawy dotyczące ochrony przeciwpożarowej budynku. „Wcześniej zaobserwowaliśmy, że niestety przebywały tam także osoby używające narkotyki. Zauważyliśmy, że chodzą na drugą stronę naszego budynku i tam biorą narkotyki. Musieliśmy więc poinformować o tym policję” dodała. Później włamano się do budynku centrum i okradziono go. Zawiadomienie o możliwym braku ochrony przeciwpożarowej, zostało ostatnio wysłane do straży pożarnej 12 stycznia.
Mest lesið Nie mogli nic zrobić, tylko patrzeć na odpływającą turystkę Polski Tragiczny wypadek na plaży Reynisfjara Polski Polka została Fjallkonan, czyli Kobietą z Gór Polski Rząd wprowadza zmiany w obostrzeniach Polski Nowy ambasador US w Islandii Polski Awaryjne lądowanie na lotnisku w Keflaviku Polski Plany wydłużenia urlopu macierzyńskiego do roku Polski Wzrośnie opłata za zwrot butelek i puszek Polski Milionowy test przeciwko koronawirusowi Polski Zaakceptowano nowe imiona Polski