Polski rząd chce wycofać się z tzw. konwencji stambulskiej Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 29. júlí 2020 14:56 Rósa Björk Brynjólfsdóttir W zeszły poniedziałek do polskiego Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, za sprawą ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobo, trafił wniosek o wypowiedzenie tzw. konwencji stambulskiej. Konwencja, która jest międzynarodową antyprzemocową umową, przyjęta została przez Polskę w 2015 roku. W związku z działaniami, jakie chce podjąć polski rząd w związku z porozumieniem stambulskim, temat poruszyły islandzkie media oraz obrońcy praw. Ambasador RP w Islandii zgodził się na spotkanie z przewodniczącą sekcji islandzkiej Rady Europejskiej - Rósą Björk Brynjólfsdóttir, w celu omówienia tej kwestii. „Powodem, dla którego poprosiłam o spotkanie z ambasadorem, jest właśnie to, aby jako Przewodnicząca Sekcji Islandzkiej Parlamentu Europejskiego, wyrazić zaniepokojenie, że jeśli polski rząd wycofa się z porozumienia będzie to oznaczać poważne zagrożenia dla kobiet, dzieci i rodzin w Polsce” mówiła Rósa Björk Brynjólfsdóttir, posłanka i Przewodnicząca Sekcji Islandzkiej Rady Europy. Rósa Björk mówi, że sprawa wycofania się Polski z konwencji wywołała silną reakcję na szczeblu Rady Europejskiej i poza nią. Sprzeciwiło się temu także wielu Polaków, ale Minister Sprawiedliwości RP powiedział, że opiera się ona na ideologii, w tym na społecznym kształtowaniu płci, sprzecznej z tradycyjnymi polskimi wartościami. Zdaniem ministra Zbigniewa Ziobro, polskie prawo wystarczy, aby chronić Polki. Mest lesið Z powodu stresu pielęgniarki rezygnują z pracy Polski Wykryto COVID-19 u rocznego dziecka Polski Mrozy niespotykane od 1951 roku Polski Wypadek na Reykjanesbraut Polski Społeczeństwo nie zachowuje się zbyt odpowiedzialnie Polski Zatwierdzono kolorowy system informujący o zakażeniach COVID-19 Polski Nowe, luksusowe kąpielisko w Kársnes w Kópavogur Polski Pięćdziesiąt szczepionek w piętnaście minut Polski Śmiertelny wypadek na Barónstígur w Reykjaviku Polski Pomarańczowy alert nad Grímsvötn Polski
W zeszły poniedziałek do polskiego Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, za sprawą ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobo, trafił wniosek o wypowiedzenie tzw. konwencji stambulskiej. Konwencja, która jest międzynarodową antyprzemocową umową, przyjęta została przez Polskę w 2015 roku. W związku z działaniami, jakie chce podjąć polski rząd w związku z porozumieniem stambulskim, temat poruszyły islandzkie media oraz obrońcy praw. Ambasador RP w Islandii zgodził się na spotkanie z przewodniczącą sekcji islandzkiej Rady Europejskiej - Rósą Björk Brynjólfsdóttir, w celu omówienia tej kwestii. „Powodem, dla którego poprosiłam o spotkanie z ambasadorem, jest właśnie to, aby jako Przewodnicząca Sekcji Islandzkiej Parlamentu Europejskiego, wyrazić zaniepokojenie, że jeśli polski rząd wycofa się z porozumienia będzie to oznaczać poważne zagrożenia dla kobiet, dzieci i rodzin w Polsce” mówiła Rósa Björk Brynjólfsdóttir, posłanka i Przewodnicząca Sekcji Islandzkiej Rady Europy. Rósa Björk mówi, że sprawa wycofania się Polski z konwencji wywołała silną reakcję na szczeblu Rady Europejskiej i poza nią. Sprzeciwiło się temu także wielu Polaków, ale Minister Sprawiedliwości RP powiedział, że opiera się ona na ideologii, w tym na społecznym kształtowaniu płci, sprzecznej z tradycyjnymi polskimi wartościami. Zdaniem ministra Zbigniewa Ziobro, polskie prawo wystarczy, aby chronić Polki.
Mest lesið Z powodu stresu pielęgniarki rezygnują z pracy Polski Wykryto COVID-19 u rocznego dziecka Polski Mrozy niespotykane od 1951 roku Polski Wypadek na Reykjanesbraut Polski Społeczeństwo nie zachowuje się zbyt odpowiedzialnie Polski Zatwierdzono kolorowy system informujący o zakażeniach COVID-19 Polski Nowe, luksusowe kąpielisko w Kársnes w Kópavogur Polski Pięćdziesiąt szczepionek w piętnaście minut Polski Śmiertelny wypadek na Barónstígur w Reykjaviku Polski Pomarańczowy alert nad Grímsvötn Polski