Długi gminy Árborg szybko rosną, a miasto zbliża się do bankructwa Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 11. apríl 2023 15:37 Gmina Árborg ma obecnie dług w wysokości 28 mld koron. Vísir/Vilhelm Gmina Árborg w południowej Islandii boryka się z trudnościami finansowymi spowodowanymi inflacją i spadkiem dochodów z nieruchomości. Burmistrz mówi, że w związku z tym konieczne jest podjęcie działań, które mogą oznaczać zwolnienia i sprzedaż majątku. Gmina Árborg w południowej Islandii boryka się z trudnościami finansowymi spowodowanymi inflacją i spadkiem dochodów z nieruchomości. Burmistrz mówi, że w związku z tym konieczne jest podjęcie działań, które mogą oznaczać zwolnienia i sprzedaż majątku. Po dokonaniu oceny sytuacji finansowej gminy przez międzynarodową firmę księgową KPMG, rada gminy zwołała spotkanie z mieszkańcami w celu omówienia sytuacji. Burmistrz Fjóla Kristinsdóttir mówi, że sytuacja finansowa jest niezwykle trudna, podobnie jak w przypadku około dwudziestu innych gmin. W ostatnich latach miasto zaciągnęło pożyczki z rosnącymi stopami procentowymi i rada obawia się, że gmina może być na skraju bankructwa. Dziś gmina jest winna około 28 miliardów koron. Kapitał obrotowy z działalności operacyjnej był ujemny od kilku lat i obecnie jest ujemny o 76 tys. koron na mieszkańca. Jednak jest on dodatni o 100 tysięcy koron na mieszkańca w gminach, takich jak Mosfellsbær, Reykjanesbær, Akranes i Akureyri, które również doświadczyły szybkiego wzrostu. Fjóla Steindóra Kristinsdóttir burmistrz gminy Árborg.aðsend „Gmina Árborg boryka się z tym problemem od bardzo dawna” mówi burmistrz. W 2020 roku deficyt zaczął się pogłębiać, kiedy kapitał obrotowy z działalności wynosił około 20 tys. koron na mieszkańca. Zdecydowanie za obecną sytuację finansową nie można obwiniać pandemii COVID-19, w ostatnich latach miasto zainwestowało bardzo dużo w budownictwo. Ze względu na duży wzrost liczby ludności dokonano również znacznego rozwoju infrastruktury. Jednak wszystko spowolniło z powodu wypalenia na rynku nieruchomości. Zwiększyła się również liczba pracowników miasta, m.in. dzięki powstaniu nowych przedszkoli i szkół podstawowych. Rada obawia się, że w związku z zaistniałą sytuacją, aby rozwiązać swoje problemy finansowe, miasto będzie zmuszone do wprowadzenia zmian, zwolnień pracowników i sprzedaży aktywów. Vísir/Vilhelm „W ciągu ostatnich czterech lat dokonano wielu inwestycji, które mogły się w pewnym stopniu skumulować. Wszystkie kredyty są indeksowane, a dziś, kiedy inflacja wynosi dziesięć procent, nie jest dobrze” mówi Fjóla. Wskaźnik zadłużenia rośnie z dnia na dzień. Niemniej jednak istniałyby w tej sytuacji duże możliwości reorganizacji i optymalizacji, bez uszczerbku dla usług miasta. Rada omawia obecnie możliwe rozwiązania, w tym podniesienie podatków, zmniejszenie wydatków lub sprzedaż aktywów. Mest lesið Rośnie przemoc wśród dzieci i młodych ludzi Polski Hjörleifshöfði sprzedane za 489 mln koron Polski Trwa głosowanie na nazwę dla nowego parku narodowego Polski Polak skazany za próbę przemytu Polski Zwolniono całą załogę trawlera Polski Nowe miejsce dla jajek z Djúpavogur Polski Niemieckie okręty wojenne w Reykjaviku Polski Oskarżony Polak stanie ponownie przed sądem Polski Wezwano Straż Przybrzeżną do rannego Polski Kolacje i miejsce spotkań dla uchodźców Polski
Gmina Árborg w południowej Islandii boryka się z trudnościami finansowymi spowodowanymi inflacją i spadkiem dochodów z nieruchomości. Burmistrz mówi, że w związku z tym konieczne jest podjęcie działań, które mogą oznaczać zwolnienia i sprzedaż majątku. Po dokonaniu oceny sytuacji finansowej gminy przez międzynarodową firmę księgową KPMG, rada gminy zwołała spotkanie z mieszkańcami w celu omówienia sytuacji. Burmistrz Fjóla Kristinsdóttir mówi, że sytuacja finansowa jest niezwykle trudna, podobnie jak w przypadku około dwudziestu innych gmin. W ostatnich latach miasto zaciągnęło pożyczki z rosnącymi stopami procentowymi i rada obawia się, że gmina może być na skraju bankructwa. Dziś gmina jest winna około 28 miliardów koron. Kapitał obrotowy z działalności operacyjnej był ujemny od kilku lat i obecnie jest ujemny o 76 tys. koron na mieszkańca. Jednak jest on dodatni o 100 tysięcy koron na mieszkańca w gminach, takich jak Mosfellsbær, Reykjanesbær, Akranes i Akureyri, które również doświadczyły szybkiego wzrostu. Fjóla Steindóra Kristinsdóttir burmistrz gminy Árborg.aðsend „Gmina Árborg boryka się z tym problemem od bardzo dawna” mówi burmistrz. W 2020 roku deficyt zaczął się pogłębiać, kiedy kapitał obrotowy z działalności wynosił około 20 tys. koron na mieszkańca. Zdecydowanie za obecną sytuację finansową nie można obwiniać pandemii COVID-19, w ostatnich latach miasto zainwestowało bardzo dużo w budownictwo. Ze względu na duży wzrost liczby ludności dokonano również znacznego rozwoju infrastruktury. Jednak wszystko spowolniło z powodu wypalenia na rynku nieruchomości. Zwiększyła się również liczba pracowników miasta, m.in. dzięki powstaniu nowych przedszkoli i szkół podstawowych. Rada obawia się, że w związku z zaistniałą sytuacją, aby rozwiązać swoje problemy finansowe, miasto będzie zmuszone do wprowadzenia zmian, zwolnień pracowników i sprzedaży aktywów. Vísir/Vilhelm „W ciągu ostatnich czterech lat dokonano wielu inwestycji, które mogły się w pewnym stopniu skumulować. Wszystkie kredyty są indeksowane, a dziś, kiedy inflacja wynosi dziesięć procent, nie jest dobrze” mówi Fjóla. Wskaźnik zadłużenia rośnie z dnia na dzień. Niemniej jednak istniałyby w tej sytuacji duże możliwości reorganizacji i optymalizacji, bez uszczerbku dla usług miasta. Rada omawia obecnie możliwe rozwiązania, w tym podniesienie podatków, zmniejszenie wydatków lub sprzedaż aktywów.
Mest lesið Rośnie przemoc wśród dzieci i młodych ludzi Polski Hjörleifshöfði sprzedane za 489 mln koron Polski Trwa głosowanie na nazwę dla nowego parku narodowego Polski Polak skazany za próbę przemytu Polski Zwolniono całą załogę trawlera Polski Nowe miejsce dla jajek z Djúpavogur Polski Niemieckie okręty wojenne w Reykjaviku Polski Oskarżony Polak stanie ponownie przed sądem Polski Wezwano Straż Przybrzeżną do rannego Polski Kolacje i miejsce spotkań dla uchodźców Polski